Nabożeństwa ku czci
Św. Rity

Każdy 22. dzień miesiąca,
godz. 17:00 / 18:00.

Więcej informacji...

Msze Święte

Niedziele i Święta:

7:00, 8:30, 10:00,
11:30, 12:45, 17:00

Dni powszednie:

7:00, 18:00
(od 1.X do 31.XII
7:00, 17:00)

Parafia p.w. św. Jana Kantego
Jaworzno - Niedzieliska

Artykuły

KAPŁAN ROZNOSI NIEŚMIERTELNOŚĆ

 

Rubinowy Jubileusz święceń kapłańskich to rocznica wyjątkowa i szczególna. Stąd też niedziela, 17 maja 2020 roku, była niezwykle radosnym dniem w naszej jaworznickiej wspólnocie parafialnej. Tego dnia, dziękowaliśmy Panu Bogu za to, że 40 lat wcześniej budowniczy naszej świątyni, ks. kanonik Władysław Strojek, odpowiedział Chrystusowi swoje „tak” na Jego zaproszenie do życia w kapłaństwie. Dziękowaliśmy również za 30 lat jego posługi duszpasterskiej w naszej parafii. Choć przyszło nam świętować wśród wyjątkowych obostrzeń, wynikających z trwającej pandemii, bo liczba osób w kościele była ograniczona a twarze wiernych zasłonięte ochronnymi maseczkami, wszystko wypadło bardzo spokojnie, radośnie i odświętnie.

Uroczystą Eucharystię o godz. 11.30 wraz z Jubilatem sprawował ks. dr Paweł Pielka, który przez trzy lata pracował w naszej parafii i nadal pozostaje z nią serdecznie związany. Wierni, którzy z widomych przyczyn nie mogli jednocześnie uczestniczyć we uroczystej Mszy świętej, w ciągu całej niedzieli zapewniali o swojej duchowej łączności i modlitwie za Jubilata.

Głęboką teologicznie homilię o dziękczynieniu za dary rodzące się z Golgoty, wygłosił ks. Paweł. Współczesny świat nie umie lub nie chce uwierzyć, że jest możliwa przemiana. Kaznodzieja pokornie przyznał, że sam długo nie wiedział, gdzie jest źródło tej przemiany oraz co musi się stać, aby ona się dokonała. Dopiero fascynacja wiarą, nadzieją i miłością pewnej starszej kobiety, która zaraz po wojnie, jako młoda mężatka została aresztowana i przez trzy lata była torturowana, przyniosła zrozumienie, że radość, miłość, entuzjazm może także rodzić się z bólu. Kaznodzieja był obecny przy śmierci tej kobiety, więc miał możliwość usłyszenia jej ostatniego przesłania, jakby testamentu, że trzeba Panu Bogu dziękować za wszystko. Za wszystko.

Rocznica święceń, to czas szczególnego dziękczynienia za dar kapłaństwa. Gdyby Cię nie było, nie mięlibyśmy szczęścia poznania Chrystusowej Męki. Nie mielibyśmy szczęścia zanurzenia w tajemnicy Golgoty. Doznania tej mocy, która utrzymuje w istnieniu świat i nas wszystkich, bo jest Chrystusowa i zbawcza. Homilista mocno podkreślił, że 40-letnia posługa kapłańska ks. Proboszcza to przede wszystkim nieustanne ponawianie Golgoty. Przez te wszystkie lata, każdego dnia, niekiedy nawet kilka razy dziennie, jako kapłan wychodziłeś na Golgotę a dzięki temu … Bóg ponownie napełniał nas owocami swojej Męki. Dawał moc, szczęście, pokój, pocieszenie, odpuszczenie grzechów i to wszystko, co chciał nam ofiarować. Dlatego - zachęcał kaznodzieja - musimy prosić Boga, aby kapłani chcieli wstępować na Golgotę i wypełniać świat tchnieniem prawdziwego Jezusa. Bo kapłani roznoszą nieśmiertelność, niosą życie wieczne.

Życzę księdzu Jubilatowi, żeby sprawując Eucharystię - pamiątkę Golgoty i Zmartwychwstania - był do naszej dyspozycji właśnie po to, abyśmy nasze Golgoty tu przywlekli. Swoje trwogi przynieśli do tego miejsca, skąd jaśnieje zwycięski, czuły, miłosierny Pan. Proszę Cię Księże Proboszczu: trwaj, kiedy będzie całkiem ciemno. Trwaj, kiedy w sercu będziesz miał tylko mrok. Bo przychodzi taka chwila w kapłaństwie i Ty o tym wiesz najlepiej. Bóg wie, co w swoim kapłańskim sercu musiałeś znosić. Niech spojrzy dzisiaj z nieba na Ciebie ten, który cię święcił: kardynał Franciszek, a Ty chciej jeszcze trochę się z nami tu pomęczyć i rozjaśniać nasze ciemności Bożym światłem.

W przygotowanie jubileuszowej Eucharystii zaangażowali się przedstawiciele wszystkich wspólnot parafialnych. Przedstawicielki Rady Duszpasterskiej w strojach krakowskich, wręczyły symboliczny kosz 40 róż i jubileuszowy kielich, będący darem wszystkich parafian. W ich imieniu wymowne życzenia złożył przedstawiciel Rady - Pan Jan Juraszek. Umiłowany Księże Proboszczu Władysławie,  powiedziałeś kiedyś, że „pokolenie nasze otrzymało w darze zaszczyt budowy kościoła - a z Bożą pomocą - i przy zaangażowaniu całej parafii, zakończyliśmy budowę świątyni i została ona konsekrowana”.

30 lat temu Metropolita Krakowski, kardynał Franciszek Macharski poświęcił krzyż i plac pod budowę nowej świątyni.

Na miejsce poprzedniego, pierwszego proboszcza - ks. Kazimierza Zaręby - ustanowił proboszczem Ciebie: młodego, mężnego kapłana, zaledwie 10 lat po przyjęciu święceń kapłańskich. W tygodniku Katolickim „Źródło” tak wspominałeś pierwsze zetknięcie z naszą parafią: „Na miejscu dzisiejszego kościoła rosły wysokie trawy i były dwa kopce: jeden z cegły rozbiórkowej, drugi z miejscowego kamienia. To był pierwszy materiał budowlany, symbol pragnień tych ludzi, by postawić świątynię”.

Przez cały czas nosiłeś w sercu słowa św. Ignacego Loyoli: „tak módl się i ufaj Bogu, jakby wszystko zależało od Niego, tak jednak pracuj, jakby wszystko zależało od ciebie”. I zaczęły się prace. W 1991 roku, uzyskano pozwolenie na budowę, a same prace rozpoczęły się 2 czerwca następnego roku. Dzięki dobrej organizacji i współpracy całej parafii już 6 lat później, w 1998 roku, kościół został poświęcony przez Ordynariusza nowej Diecezji Sosnowieckiej, biskupa Adama Śmigielskiego, a konsekrowany w 2005 roku.

Ojcowie Redemptoryści, którzy głoszą zazwyczaj u nas rekolekcje, a z racji swojej posługi misjonarskiej wiele podróżują po Polsce, publicznie wyrazili zdumienie i podziw dla zakresu prac, które w naszej parafii zostały wykonane w tak krótkim czasie.

Dziękujemy dzisiaj Bogu z całego serca za wszelkie dobro, które spłynęło na naszą wspólnotę parafialną przez 30 lat Twojej obecności i kapłańskiej posługi. Dziękujemy za homilijne zaangażowanie w przekaz naszej świętej wiary, która jest darem samego Boga. Za ojcowską troskę o grupy parafialne i cierpliwe przypominanie, że dla skorzystania z Bożego Skarbca wystarczy czasami tylko nasza dobra wola, by współpracować z Bogiem przez aktywne włączenie się w życie wspólnoty parafialnej. Czasami niestrudzenie co tydzień w ogłoszeniach wspominałeś, że Pan Jezus wciąż mieszka miedzy nami i czeka na nas w świątyni, przez nas wybudowanej, a „bez Niego nic nie możemy uczynić”.

Z okazji pięknego jubileuszu 40-lecia święceń kapłańskich i 30-lecia pracy duszpasterskiej wśród nas, życzymy Księdzu Proboszczowi obfitości łask Bożych, wzywamy wstawiennictwa i opieki Matki Bożej Przeczyckiej, św. Jana Kantego, św. Władysława, króla Węgier, i św. Jana Pawła II, który jeszcze jako Metropolita Krakowski mocno wspierał dążenia tutejszych mieszkańców w organizacji nowej parafii. Życzymy zdrowia i jak najdłuższego pasterzowania w naszej wspólnocie parafialnej. A za zatwardziałość naszych serc, przepraszamy.

Ksiądz Jubilat przemówił na zakończenie Eucharystii. Z właściwym sobie poczuciem humoru przyznał, że wszystkie wspomniane wcześniej wydarzenia pamięta, więc nie jest z nim jeszcze tak źle. Następnie skromnie podsumował: Moi Drodzy, miałem wielkie szczęście w życiu, że 30 lat temu kardynał Franciszek Macharski wyszukał mi parafię z dobrymi parafianami, którzy wytrzymali ze mną już 30 lat. Jak będzie dalej, nie wiemy. To tylko Pan Bóg wie. Wielu dobrych wikarych przewinęło się przez tą parafię. Reprezentuje ich dzisiaj ks. dr Paweł. Dziękuje mu za obecność i głębokie, teologiczne kazanie. Dziękuje za przygotowanie tego jubileuszu: Radzie Parafialnej, grupom modlitewnym, ks. Mariuszowi, ks. Rafałowi, pani zakrystiance, pani organistce, Służbie Liturgicznej. Wszystkim bardzo dziękuje. Bóg zapłać.

Wychodząc z kościoła każdy otrzymał pamiątkowy obrazek, nawiązujący do obrazka prymicyjnego Księdza Proboszcza. Miłość moja z wami wszystkimi w Chrystusie Jezusie - zapewniał nasz Jubilat, słowami św. Pawła do mieszkańców Koryntu.

Dopełnieniem majowych uroczystości w parafii, było poświęcenie tablicy na frontonie kościoła, upamiętniającej kardynała Franciszka Macharskiego. Jako pasterz kościoła krakowskiego 35 lat temu erygował parafię św. Jana Kantego w Jaworznie - Niedzieliskach, 5 lat później dokonał poświęcenia placu pod budowę kościoła i finansowo wspomógł jej rozpoczęcie. Inicjatorem i pomysłodawcą upamiętnienia pasterzy szczególnie ważnych i związanych z początkami miejscowej wspólnoty: kardynała Karola Wojtyły i biskupa Adama Śmigielskiego jest obecny ksiądz Proboszcz. Uroczystego poświęcenia tablicy i Mszy św. za parafian przewodniczył biskup Piotr Skucha. Parafianie wyrazili wdzięczność swojemu Pasterzowi zaznaczając, że jest biskupem najczęściej wśród nich obecnym.

Znane jest powiedzenie, że wdzięczność jest pamięcią serca. Jubileusz księdza Proboszcza i poświęcenie pamiątkowej tablicy kardynała Franciszka są pięknym znakiem tego, że mieszkańcy Jaworzna pamiętają o swoich Pasterzach i potrafią być im wdzięczni.

 

tekst: Agnieszka Pałka

zdjęcia: Piotr Babisz

pełna relacja fotograficzna z uroczystości w zakładce: Galeria

 

 

TĘSKNOTA ZA EUCHARYSTIĄ

 „Radość chrześcijańska rodzi się z akceptacji, z pogodzenia się z tym, czego zmienić nie mogę. Tam, gdzie kończą się ludzkie możliwości, zaczynają się możliwości Boże. (…) Nasza własna bezradność i bezbronność może otworzyć nas na nowo na Tego, który nas przecież nie zostawi” - ks. Tomasz Jaklewicz.

Od pewnego czasu żyjemy pod hasłem „zostań w domu”. Wiele rzeczy i spraw, które zwyczajnie dają radość, poczucie wolności czy bezpieczeństwa dziś jest niedostępnych. Nikt nie przewidział, że ten mały, niewidzialny, groźny wirus, tak bardzo nam namiesza.

Z dnia na dzień znaleźliśmy się w nieco innej rzeczywistości. Także wachlarz możliwości uczestnictwa w niedzielnej Eucharystii (dogodna godzina, ulubiony kościół a nawet ksiądz) został ograniczony się do transmisji telewizyjnej, radiowej lub internetowej - jedynej formy, w jakiej można odpowiedzialnie, z miłością i troską o innych uczestniczyć we Mszy świętej.

Z każdym jednak tygodniem w wielu domach, szczególnie tych katolickich, budzi się coraz większa tęsknota za tym, co wydawało się takie oczywiste, a przez to może niedoceniane. Tęsknota za kościołem, za wspólnotą, za Eucharystią. Za pełną a nie tylko duchową, Komunią świętą – „Ciebie dziś moje łzy słodkie szukają, ku Tobie wołają”.

Czym jest tęsknota za Eucharystią, doskonale rozumiała błogosławiona Aleksandrina Maria da Costa. Bardzo religijna, radosna i pracowita młoda dziewczyna z Portugalii, która nagle została skrzywdzona na całe życie.

Była Wielka Sobota 1918 roku. Czternastolatka broniąc się przed gwałtem, w akcie desperacji, wyskoczyła przez okno z wysokości 4 metrów. Ta sytuacja diametralnie zmieniła całe jej dotychczasowe życie. Skutkiem upadku był złamany kręgosłup i ogromne trudności w chodzeniu. Po 7 latach doznała całkowitego paraliżu, który towarzyszył jej aż do śmierci. Początkowo nie mogła pogodzić się z doświadczeniem, które ją spotkało i prosiła Boga o łaskę uzdrowienia. Dopiero w 1928 roku doszła do wniosku, że cierpienie stało się jej powołaniem. Powtarzała, że Jezus pozostając pomiędzy ludźmi w Eucharystii, stał się „więźniem tabernakulum” – tak, jak ona stała się „więźniem” swojego łóżka. Ułożyła w tym czasie hymn ku czci tabernakulów, czyli miejsc gdzie w kościele jest przechowywany Najświętszy Sakrament. Odmawiając tą modlitwę lewitowała, a w swoim sercu odczuwała silne ciepło, szczególnie po przyjęciu Komunii św. Był to początek wspaniałej miłosnej historii pomiędzy nią a Jezusem.

Siłą Alexandriny we wszystkich cier­pieniach była codzienna Komunia. Dzię­ki niej zawsze czuła szczególną więź z Jezusem. Tak w swej autobiografii wspomina dzień, w którym przyjęła Go po raz pierwszy: „wydarzenie to wyryło się w mojej duszy. Sądziłam, że zjednoczyłam się z Jezusem tak, że już więcej się od Niego nie odłączę. Wydaje mi się, że On zawładnął moim sercem. Radości, która mnie przepełniła, nie sposób wyrazić”.

Odtąd już zawsze nosiła w sobie głód Eucharystii. Pewnego dnia, jeszcze przed wypadkiem, gdy zaatakowała ją ostra choroba, w gorączce prosiła matkę: chcę Jezusa… Gdy matka podała jej krzyż, dziewczynka wyszeptała: nie tego, lecz Eucharystycznego. Gdy paraliż całkowicie objął jej ciało, Jezus był jej jedyną pociechą. Niestety w parafii nastąpiła zmiana kapłanów, a nowy proboszcz docierał do niej jedynie raz w miesiącu. Aleksandrina zwierzała się swemu ojcu duchownemu: „nie przyjęłam jeszcze Pana Jezusa. Och, Boże, jak boli! Proszę modlić się bardzo do naszego Pana, by przez swoje nieskończone miłosierdzie raczył znaleźć na to jakiś sposób. (…) Gdybym mogła zapłacić i przynieśli mi Jezusa z pieniądze… Ile bym za to nie dała!”. W tym czasie Jezus przychodził do niej w inny sposób: „przyjęłam wiele Komunii św. duchowych z całym zapałem, na jaki mnie stać, i nasz Pan będzie mi to wynagradzał”. Zwyczaj przyjmowania Jezusa duchowo w każdej godzinie zachowała odtąd do końca życia, także wtedy, gdy proboszcz przynosił jej Eucharystię każdego dnia.

W pewnym okresie jej stan był na tyle krytycz­ny, że wycieńczona ciągłymi wymiotami, nie jadła i nie piła nic przez 17 dni. Jej jedynym po­karmem była Eucharystia. Te wydarzenia były zapowiedzią łaski, której Jezus pragnął jej wkrótce udzielić. Gdy dzieliła się swym pragnieniem głodu i miłości z Jezusem, usłysza­ła: „nic już nie będziesz jadła na ziemi. Twoim pokarmem będzie Moje Ciało”. Od tej pory przez 13 lat nie przyjmowała żadnego napoju i pokarmu poza Jezusem Eucharystycznym. Waga jej ciał wciąż była stała i wynosiła 33 kg. Jezus wyjaśnił: „ży­jesz jedynie Eucharystią, ponieważ chcę przez to ukazać światu moc Eucharystii i moc Mojego życia w duszach”.

Zmarła 13 października 1955 roku w wieku 55 lat. Została ogłoszona błogosławioną 25 kwietnia 2004 roku przez naszego rodaka, papieża Jana Pawła II.   

Agnieszka Pałka

Peregrynacja Ikony Krzyża Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Od 1 lutego w naszej diecezji trwa uroczysta peregrynacja ikony krzyża Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Jako pierwsi ikonę przyjęli wierni dwóch parafii w Dąbrowie Górniczej. W dniach od 8 do 15 lutego krzyż przebywał w Jaworznie, na mapie peregrynacji są jeszcze dwie parafie w Olkuszu i siedem w Sosnowcu.

Nad Twoją białą mogiłą…

10 stycznia 2020 roku zmarła Maria Strojek, mama naszego księdza Proboszcza oraz ks. Stanisława Strojka, proboszcza parafii pw. NSPJ w Nowym Targu. Uroczystości pogrzebowe odbyły się we wtorek, 14 stycznia w sanktuarium Matki Bożej Wniebowziętej w Przeczycy, niewielkiej ale bardzo urokliwej miejscowości na terenie diecezji tarnowskiej. W ołtarzu głównym miejscowego kościoła znajduje się XV-wieczna łaskami słynąca figura Matki Bożej z Dzieciątkiem. Niektórzy historycy sztuki sugerują, że cudowny wizerunek Maryi mógł postać w jednej ze szkół Wita Stwosza na Węgrzech.

W sobotę – 25 listopada, wczesnym rankiem grupa pielgrzymów z naszej parafii, wraz z ks. Andrzejem, wyruszyła autokarem do Zakopanego, aby nawiedzić Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach.

"Dlaczego śpiewamy kolędy?
Dlatego, żeby uczyć się miłości od Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby uśmiechać się do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.
Żeby żadna czarodziejka po trzydziestu latach nie stawała się czarownicą."

ks. Jan Twardowski

Podkategorie

Nabożeństwa ku czci
Św. Rity

Każdy 22. dzień miesiąca,
godz. 17:00 / 18:00.

Więcej informacji...

Msze Święte

Niedziele i Święta:

7:00, 8:30, 10:00,
11:30, 12:45, 17:00

Dni powszednie:

7:00, 18:00
(od 1.X do 31.XII
7:00, 17:00)

Copyright © Parafia p.w. św. Jana Kantego w Jaworznie - Niedzieliskach, 2024

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Polityka Plików Cookies dostępna jest do przeglądu na stronach GIODO tutaj.